Witaj!
Dziś niedziela, więc nie za długo, ale konkretnie -
abyś znalazł więcej czasu dla siebie i dla rodziny.
Postanowiłam, że dziś słów kilka o zazdrości. Jeśli znasz to uczucie z autopsji i żyjesz nim niemalże każdego dnia obserwując cudze życie i wkurza Cię, że ktoś coś ma, a Ty nie to BARDZO DOBRZE!
Niech to stanie się dla Ciebie motorem napędowym do wprowadzenia w swoje życie zmian!
Nie gnij z codziennym uczuciem zazdrości - wykorzystaj je! Zazdrościsz kumplowi, że ma kasę? Kto Ci zabroni także ją mieć? Znajdź sposób na to, aby też dojść do bogactwa!
Często od sukcesu dzielą nas trzy kroki:
1. KROK PIERWSZY - zdaj sobie sprawę czego komuś zazdrościsz i zechciej to osiągnąć! Wzbudź w sobie intencję! Przedstaw światu swoje marzenie.
2. KROK DRUGI - ZAPLANUJ step by step CO BĘDZIESZ ROBIĆ, BY TO OSIĄGNĄĆ. Z planem łatwiej jest zacząć. Gdy wiesz już, że dojście do tego jest realne (no bo przecież zaplanowałeś to sobie na kartce, to czemu by się nie miało udać w realu?) i masz to zaplanowane to nawet pewne zmiany i modyfikacje planu nie powinny Cię zniechęcić, by dotrzeć do tego, co pragniesz.
3. KROK TRZECI - PRACUJ CIĘŻKO I SYSTEMATYCZNIE. Tego podpunktu raczej chyba komentować nie muszę, ale pozwolę sobie podać tylko jeden przykład. Załóżmy, że chcesz zrzucić 10 kg. Wiadomym jest, że specyfiki "cud", które mają Ci to zapewnić w miesiąc bez ćwiczeń i diety to FIKCJA! Musisz ćwiczyć i racjonalnie się odżywiać. Innej drogi nie ma. Zajmie to może nie miesiąc, a 4-5, ale efekty będą długotrwałe i wytworzysz swoje zdrowe nawyki.
Koniec na dziś ;) Miłej niedzieli!
Twoja agusand ;)
PS. Jeśli
spodobał Ci się mój wpis to nie bądź anonimowym obserwatorem. Zostaw po
sobie ślad - polub go, skomentuj, lub udostępnij, bo może ktoś z Twoich
znajomych znajduje akurat w takim momencie życia, że te słowa dadzą mu
pozytywnego kopa do działania!
Dzięki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz