Witam Cię!
Jak myślisz: czy wszyscy wielcy ludzie, którzy do czego w swoim życiu doszli i osiągnęli wielkie i spektakularne efekty mieszkali w kilkumilionowych miastach?
Otóż NIE. Rozejrzyj się wokół siebie, poobserwuj lokalny rynek. Zobacz - Pan Stefan otworzył własną cukiernię i nie wyrabia się z zamówieniami. Jego torty są bardzo smaczne, ładnie ozdobione, ma dobre i przystępne ceny. Pani Marzena na piekarnię, z której codziennie rano kupujesz pyszny, chrupiący chlebek i bułki. Pan Karol prowadzi sklep internetowy, w którym oferuje swoim klientom zabawki renomowanych firm - dobre jakościowo, wytrzymałe, bezpieczne i z przystępnymi cenami, zaś Pani Ania jest fryzjerką, a jej zeszyt wizyt każdego dnia jest zapełniony po brzegi nazwiskami.
Dla tych ludzi nie było ważne to czy mieszkają w dużej aglomeracji, czy w małej mieścinie -
CI LUDZIE MIELI MARZENIA, KTÓRE ZREALIZOWALI,
REALIZUJĄ I CIĄGLE SIĘ DOSKONALĄ!
CI LUDZIE MIELI MARZENIA, KTÓRE ZREALIZOWALI,
REALIZUJĄ I CIĄGLE SIĘ DOSKONALĄ!
1) Dochodząc do czegoś nigdy, ale to przenigdy nie można spocząć na laurach! Należy każdego dnia dążyć to tego, aby udoskonalać swój "produkt" lub świadczone usługi. Będąc piekarzem doskonalić recepturę wypiekanego chleba, aby był chrupiący, pachnący, miękki, będąc florystą czy kwiaciarką uczestniczyć w kursach układania wszelakich kompozycji pasujących na różne okazje. Osobiści znam pewnego florystę z Krakowa (który z Krakowa nie pochodzi), który całym sobą żyje tym co robi - nazywa się Hubert Lamański, prowadzi pracownię florystyczną "Flowerland" i cały czas tworzy z kwiatów coś nowego, jeździ na szkolenia, prowadzi warsztaty.
Świat pędzi do przodu, każdego dnia zmieniają się oczekiwania klientów, a Ty musisz się rozwijać, być spójnym w tym co robisz, dokształcać siebie, doskonalić swoje produkty i usługi...czy nadal uważasz, że mieszkając w małej miejscowości nie masz szans rozwoju?
2) DAWAJ LUDZIOM TO, CZEGO POTRZEBUJĄ! Widzisz, bardzo często jest tak, że Ty stworzysz coś fantastycznego, niepowtarzalnego, innowacyjnego, jakiś "turbo-puszko-zgniatacz", albo "kabinę samoszczotkującą twojego psa", a nadal nie jesteś milionerem z cygarem w ustach. Dlaczego?
Właśnie dlatego, że podstawą sukcesu jest nie to co NAM się podoba i pragniemy, ale to czego POTRZEBUJĄ nasi potencjalni klienci. Nie trzeba być Einsteinem, aby wiedzieć, że każde dziecko lubi kolorowe i świeże lody, watę cukrową i balony na festynie, faceci zimne piwo na plaży, kobiety być rozpieszczone w salonie kosmetycznym (kawka, ciasteczko, gazetka, KOMPLEMENT!), klienci piekarni pachnący, chrupiący i smaczny chlebek.
Gdy myślisz o własnym biznesie nie szukaj nie wiadomo czego - nie musisz tworzyć ósmego cudu Świata...DAWAJ LUDZIOM TO, CZEGO POTRZEBUJĄ!
3) PŁOŃ! Gdy masz marzenie i zaczynasz je urzeczywistniać, rozwijać się, a dodatkowo dochodzą do tego korzyści finansowe to robi się fantastycznie, prawda? Czy znasz ludzi, którzy PŁONĄ tym co robią? Nie? Oto przykłady: Ewa Chodakowska - zwykła dziewczyna, która dzięki swojej pasji, zaangażowaniu w to co robi stała się najpopularniejszą trenerką w Polsce - rusza z kanap nawet najbardziej oporne lenie obiecując, że dzięki swemu zaangażowaniu w trening odniosą wiele korzyści - zdrowotnych, cielesnych , emocjonalnych. Ojciec Jan Góra - Dominikanin, który od wielu lat ściąga na Pola Lednickie tysiące młodych ludzi dając im wiarę, nadzieję, spektakularne spotkanie z Bogiem - to czego oni pragną i potrzebują. Bartek Popiel (znowu o nim ;), także zwykły chłopak, który dzięki swojemu zaangażowaniu i wytrwałości stworzył serię filmików, wydał książki i e-booki, pomagające ludziom organizować siebie w czasie, aby nie trwonić energii, na niepotrzebne banały, przestać się lenić, odwlekać i ruszyć z kopyta do przodu!
Mogłabym wymieniać dalej nazwiska, ale tu chodzi o to, aby uzmysłowić Ci, że nie liczy się to gdzie mieszkasz, tylko jaką moc i siłę mają Twoje marzenia! Jeśli czegoś pragniesz musisz PŁONĄĆ! Ludzie muszą widzieć, że to co robisz, robisz z pasją, a dodatkowo daj im to czego pragną i powiedz mi, że nie osiągniesz sukcesu, to nie uwierzę...
Cześć!
agusand
Dzięki!
PS. Jeśli
spodobał Ci się mój wpis to nie bądź anonimowym obserwatorem. Zostaw po
sobie ślad - polub go, skomentuj, lub udostępnij, bo może ktoś z Twoich
znajomych znajduje akurat w takim momencie życia, że te słowa dadzą mu
pozytywnego kopa do działania!
Dzięki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz